Gorące tematy

  • 29 października 2007
  • wyświetleń: 17660

''Złoto Pszczyny'' w ''Kasztelańskiej''

Poruszając się kolejny raz pomiędzy kamienicami pszczyńskiego starego miasta natrafiliśmy na kolejny lokal. Tym razem skusiła nas Restauracja "Kasztelańska", znajdująca się na ulicy Bednarskiej.

''Złoto Pszczyny'' w ''Kasztelańskiej''


Do lokalu trafić nietrudno, zielony budynek zwraca uwagę już z daleka, do tego mieści się blisko głównego pszczyńskiego traktu - ulicy Piastowskiej. Samochód można pozostawić na jednym z nieodległych parkingów (kilkadziesiąt metrów od lokalu znajduje się również parking płatny).

Wewnątrz lokal nie zwraca na siebie już jakiejś większej uwagi, choć nie można odmówić mu pewnego stylu i lub zamierzenia bycia nieco inną restauracją. To zdecydowanie zasługa czerwonych niskich kanap w połączeniu z drewnianymi stolikami.

Mimo to, Kasztelańska wywołuje skojarzenia także z pubami. Przy barze porozstawiane są krzesła, na których można usiąść - chyba tylko - przy piwie. Do tego głośna muzyka rozrywkowa i wiele dymu z papierosów zdecydowanie nie przemawiała już na wejściu za mianem eleganckiej restauracji.

Do dyspozycji klientów, którzy nagle poczują głód, są dwa pomieszczenia. Znajduje się tam także sala bankietowa, gdzie organizowane są często imprezy okolicznościowe (uwaga! wówczas zdarza się, że nieczynny jest cały lokal).

Zdecydowaliśmy się zająć miejsca w pomieszczeniu drugim, które znajduje się po lewej stronie wejścia. Niestety tutaj w oczy rzuca się wielki estetyczny mankament - niektóre z siedzeń są potargane i porozcinane, co może zaskoczyć nie jednego z przyszłych klientów.

Po wyborze kanapy zostało nam podane menu. I tutaj zastrzeżeń mieć nie można. Karta dań jest przejrzysta i pozwala na duży wybór, dla siebie znajdą coś, zarówno osoby uwielbiające potrawy mięsne, jak i jarskie. Tradycyjnie w menu są również desery. Do tego ceny nie wydały nam się zawyżone.

Zamówiliśmy na przystawkę ser panierowany Camembert z żurawiną za 11 zł, "Złoto Pszczyny", czyli danie z trzema kawałkami mięsa z grilla: drobiowym, wieprzowym i wołowym, wraz z frytkami i surówką (21 zł). Wybraliśmy też pierś z kurczaka z ananasem, surówką i frytkami (18 zł) i wino (5 zł / lampkę).

Czas podania w Kasztelańskiej okazał się być wyśmienity i wyniósł około 15 minut. Niestety wraz za tym od razu można było wyłapać, że dania nie są przygotowywane od początku do końca w Restauracji, a wiele z nich pochodzi ze sklepowej półki i przed podaniem została wyłącznie rozmrożona i podgrzana. To zdecydowanie obniża naszą ocenę dania, choć mięso, a zwłaszcza wspomnianą przystawkę uważamy za dobrą.

W lokalu znajduje się toaleta. Osobne wejście dla mężczyzn, osobne dla kobiet - piszemy o tym, bo obie różnią się od siebie diametralnie. Pomimo, iż są bardzo ładnie wykończone przez właścicieli, to męska łazienka jest zdewastowana, na ścianach znajdują się napisy mazakiem, nieraz wulgarne.

Podsumowując, lokal nie pozostawia szczególnych wspomnień, może poza czerwonymi kanapami. Restauracja Kasztelańska jest jednak naszym zdaniem ciekawą propozycją dla tych, którzy pragną szybko zjeść i zaspokoić głód.

pless.pl

-----------------------------------------

Restauracja Pub Kasztelańska
ul. Bednarska 3
43-200 Pszczyna
Tel. 032 447 12 18
http://www.kasztelanska.pna.pl target=_blank class=dodaj>http://www.kasztelanska.pna.pl

Komentarze

Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu pless.pl zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.